poniedziałek, 30 maja 2016

Placki po cygańsku (a właściwie po grudziądzku)

Cześć i czołem...


  Proszę docenić, że po raz prawie że pierwszy nie kradnę zdjęć :P

Trochę wstyd, co? Tyle lat ani mru mru... A teraz ni stąd ni zowąd BUM! Przepis. Wszystko przez to, że od półtora roku mieszkam z powrotem w Anglii, a z tym wiązało się na początku tułanie się po obleśnych chatach, później gromadzenie sprzętu kuchennego i tak dalej. Emigranci wiedzą.

Dość, że jestem. Jestem gotów. Mam w kuchni to, czego najbardziej potrzebuję i mogę gotować. Bo kocham gotować! A więc bez zbędnego biadolenia - do dzieła!

Placki na sposób przedstawiony poniżej jadłem po raz pierwszy u drogich przyjaciół w Anglii. Oboje są z Grudziądza, więc pozwolę sobie nazwać przepis plackami po grudziądzku. 
  
Placki są wyśmienite. Bogate w smaki, sycące, o chrupiącej i kremowej zarazem konsystencji. Mięsne, ale lekko kwaskowe dzięki ogórkom. Po prostu wspaniałe.

Składniki na sos/gulasz/to na wierzchu (jak zwał tak zwał)

  • 1 kg wołowiny
  • 2 papryki czerwone (najlepiej te podłużne)
  • 300g pieczarek
  • 1 por
  • 2 marchewki
  • 1 puszka groszku
  • 1 duża cebula
  • tłuszcz do smażenia
  • żółty ser starty
  • kilka ogórków marynowanych pokrojonych w kosteczkę 
  • ketchup i majonez

Składniki na plendze (placki ziemniaczane)


  • Użyłem pięciu pyr wielkości pięści
  • Dwa jajka
  • pół łyżeczki soli
  • kilka łyżek mąki. Spokojnie, nikt nie będzie z tego strzelać. Daj na oko tak, żeby nie było ciapowate...

 Przygotowanie

Sos

Wołowinę kroimy w kostkę. Solimy i pieprzymy. Wrzucamy na rozgrzany tłuszcz. Smażymy sauté. Cały smak potrawy bierze się ze skarmelizowanych cukrów zawartych w mięsie, więc nie boimy się go porządnie przyrumienić.
 

W międzyczasie siekamy pieczarki i cebulę. Smażymy osobno.

  

Po usmażeniu dorzucamy do mięsa. Dodajemy posiekaną w kostkę marchew, paprykę i groszek. Por dokładnie płuczemy i drobno siekamy, a następnie również wrzucamy do gara. Dusimy 2-3h aż mięso będzie się rozpadać.


Plendze

Na najmniejszych oczkach tarki ścieramy pyry. Dodajemy jajka, sól i mąkę. Mieszamy. Na patelni podgrzewamy olej. Wykładamy po ok. 2 łyżki masy na 1 placek i wyrównujemy łyżka, żeby grubość była mniej więcej równa. Smażymy z dwóch stron na złoto.

 

Połączenie

Ścieramy żółty ser, przygotowujemy sos z kilku łyżek majonezu i łyżki ketchupu. Na zdjęciu widać, że zapomniałem kupić sera w kawałku i musiałem posiekać plastrowany. Tez może być ;)


... I samo zakończenie. Na gorący placek nakładamy ser i przykrywamy go gorącym gulaszem, żeby się stopił. Na wierzch sos majonezowy i siekane korniszony. 



...I efekt końcowy. Pycha.

Brak komentarzy: