poniedziałek, 20 kwietnia 2009

Boeuf (lub Beef jak kto woli) Stroganoff

Boeuf Stroganoff lub hehe jak to się w Polsce często mówi - Befstrogonow wielu z nas może posłużyć jako pierwszy krok do kuchni francuskiej. Pomimo rosyjsko brzmiącej nazwy danie jest sztandarowym wręcz przykładem francuskiego sposobu gotowania. Danie to jest wykwintne i można spokojnie podać je na przyjęciu, ale jest też w gruncie rzeczy proste do zrobienia, niedrogie i niektórzy (he, he) często podają je na codzienną kolację. Klasycznie podaje się go z kładzionymi kluseczkami, ale osobiście jestem zdania, że to zbyt dużo roboty i podaję z tagiliatelle, farfalle, linguini albo szczerze mówiąc z czymkolwiek - czasem nawet z -tak, wstyd mi- z ziemniarami!

Składniki:
  • Pół kilograma ładnej wołowiny
  • Pół kilo pieczarek
  • Stock wołowy lub wywar z kości lub ewentualnie bulion - ok. litra
  • Pół kostki masła
  • Olej do smażenia mięsa
  • Parę łyżek mąki
  • Sól, pieprz
  • 2 cebule
  • 4-5 ząbków czosnku
  • Koncentrat pomidorowy - najlepiej nie przyprawiany, nie litewski - po prostu skoncentrowane pomidorowe puree. Na Litwie najczęściej spotykamy tzw. Pomidoriu Padažas, w którym więcej jest octu i cukru niż pomidorów... W ostateczności można użyć tego cholerstwa.
  • Kilka łyżek kwaśnej śmietany
Przygotowanie:

Mięso kroimy w paseczki długości ok. 3 cm. Ważne by włókna mięśnia były jak najkrótsze czyli szerokość pasków mięsa uzyskujemy krojąc włókna w poprzek. Smażymy na złoty kolor w mocno rozgrzanym tłuszczu. Ważne jest by porządnie przysmażyć mięso - cały przyszły smak potrawy zależy od karmelizacji, jaką uzyskamy smażąc mięso.

W brytfannie lub garnku o grubym dnie zeszklić cebulkę na maśle i w międzyczasie pokroić pieczarki w ćwiartki. Można niby w plasterki ale lepiej wyglądają i smakują w ćwiartkach. Kiedy cebulka się już zrumieni dorzucić pieczarki i posmażyć je parę minut pozwalając im się troszkę "spocić" - niech puszczą trochę wilgoci. Dodać posiekany czosnek a natępnie posypać wszystko mąką i trochę podsmażyć cały czas intensywnie mieszając. Wrzucić dwie - trzy łyżki koncentratu pomidorowego i powoli wlać bulion - najpierw szklankę, później drugą itd. Wrzucić mięso z patelni i gotować na małym ogniu 2-3 godziny aż wołowina nam zmięknie.

Podawać jak wspomniałem wyżej - z kluseczkami lub makaronem w miseczkach. Na wierzch nałożyć chmurkę śmietany...

Pyszności!

P.S.
Dla znających angielski - wersja video z http://www.youtube.com/watch?v=4bEaOnsWIuU

2 komentarze:

stettiner pisze...

Hmm, muszę powiedzieć że pierwszy raz skusiłem się skorzystać z przepisu i strogonoff wyszedł wręcz пжехуй ! W ogóle byłem w grudniu w Wilnie, gdybym wtedy wiedział, że tam osiadłeś, to z pewnością bym dał znać i odwiedził. Pozdrawiam, Tomek.

Gab pisze...

Dzieki stary!
Daj znac jak znowu bedziesz - trzeba cos bedzie wypic moze...?