czwartek, 8 stycznia 2009

Tort Szwarcwaldzki (Czarny las, Schwartzwald)

Z tortem tym spotkałem się po raz pierwszy w cukierni Gruszecki w
 Poznaniu i od tej pory jest jednym z moich trzech ukochanych tortów. 
Do tego łatwość wykonania sprawia, że w pół godziny można sobie taki zrobić w domu!

Tort jest bardzo lekki, jako że krem nie jest robiony na bazie masła czy budyniu a jest to po prostu bita śmietana. Puszysta, leciutka, genialna.

Tort zrobiony jest na bazie biszkoptu kakaowego. Jeśli komuś się bardzo chce - można takowy zrobić samemu korzystając na przykład z mojego przepisu na biszkopt przy okazji robienia brzdąca nie zapominając o dodaniu kakao do ciasta. Ja jednak mimo wszystko wolę po prostu kupić ciemny biszkopt na tort w najbliższym sklepie i się nie bawić.

Składniki na wszystko poza biszkoptem:
  • "pijana wiśnia" czyli wiśnie z nalewki lub wiśnie z kompotu - wypestkowane, ok 1 szklanki
  • Nalewka wiśniowa albo poncz zrobiony z kompotu wiśniowego i spirytusu
  • Mocna jak piekło czarna herbata
  • Litr kremówki 36%
  • 1-2 tabliczki startej na wiórki czarnej gorzkiej czekolady lub odpowiednie wiórki
Przygotowanie:
Jeżeli mamy wiśnie z nalewki to mamy 5 minut wolnego na papierosa. Jeżeli nie to wiśnie z kompotu wkładamy do przygotowanego ponczu z kompotu i spirytusu - a niech się napiją!

Spodnią warstwę biszkoptu nasączamy ponczem lub nalewką wiśniową. Gęsto wykładamy nasze wisienki, na wierzch smarujemy grubo bitą śmietaną. 

Na to wykładamy kolejną warstwę biszkoptu, którą z kolei nasączamy mocną czarną herbatą, potem znów bita śmietana i tak do samej góry jak na obrazku. Tort możemy obsypać wiórkami czekolady by wyglądał jak Pan Bóg przykazał albo możemy też dać sobie z Panem Bogiem spokój i pobawić się w "wynalazki" jak ten:

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Super przepis!!! polecam !!!! Nawet Ci niewtajemniczeni w kulisy wypieków poradzą sobie z wykonaniem go !!!
Pozdrawiam :-)

Anonimowy pisze...

ja tylko dodam że najlepsza będzi frużelina wiśniowa do dekoracji aby uzyskać taki efekt jak na ostatnim obrazku:)

Anonimowy pisze...

Dżizas! Ale bajer!

Anonimowy pisze...

Ale slinka leci;-)